Czyli na co, tak naprawdę, mamy wpływ?
Przeznaczenie to karty, jakie rozdaje nam los, a wolna wola to sposób, w jaki je rozgrywamy.
Rzecz w tym, że kiedy tkwimy w samym środku sytuacji, jak to ostatnio zwykłam nazywać – w naszym wiaderku – nie jesteśmy w stanie zobaczyć tych kart. To tak, jakbyś, stojąc tu, gdzie jesteś, chciał zobaczyć Ziemię, albo i cały Układ Słoneczny z lotu ptaka. Niemożliwe. Niby wiesz, jak on wygląda, bo widziałeś w książce na obrazku, ale zobaczyć własnymi oczami nie możesz. Musiałbyś ulecieć w rakiecie hen, wysoko. Na chwilę obecną nie jest to możliwe. Na szczęście z pomocą przychodzą narzędzia, które pozwalają nam wyjść z tego wiaderka i spojrzeć szerzej. Jest tych narzędzi naprawdę bardzo dużo, wymienię te, które sama znam i stosuję.
Czytaj dalej Wolna wola czy przeznaczenie?