Odpowiedzialność a wina

Odpowiedzialność a wina

Po opublikowaniu artykułu Którego wilka karmisz? Jakie wahadło zasilasz? , odezwały się głosy, że chcę na ofiarę zrzucać winę za działania kata. Namawiam do nadstawiania drugiego policzka, do bierności, do bycia zawsze na TAK.
Coś jest na rzeczy, zwłaszcza w tym TAK. Kiedyś się nad tym pochylę. Póki co, zbieram siły i środki przekazu (poczuć łatwo, zwerbalizować trudniej).

Dziś poprzestanę więc tylko (albo aż) na zwróceniu uwagi, że nie o winie mój artykuł stanowił, a o odpowiedzialności. Są to dwie różne rzeczy.
WINA i ODPOWIEDZIALNOŚĆ to dwie różne rzeczy.

Czytaj dalej Odpowiedzialność a wina

Partner nie jest dzieckiem

Partner nie jest dzieckiem

Mnóstwo kobiet chce poprawiać swojego partnera. Nawet, jeśli twierdzą, że jest fantastyczny, wszak zawsze może być lepszy. Zawsze można go zmienić na swoją modłę, tu wyciąć, tam dolepić. Ot, podrasować model.
Kobiety chcą swojego mężczyznę wychowywać, naprawiać i ulepszać. Chcą się nim opiekować.
Wszystko to, oczywiście, w dobrej wierze.
Wszystko w szczytnym celu, pod cudownym hasłem: POMOC.
Ja Ci, kochanie, pomogę.

Czytaj dalej Partner nie jest dzieckiem

Relacja zaczyna się przy rodzicach

Relacja zaczyna się przy rodzicach

Co jeszcze nie wyjaśnione, co jeszcze leży między Tobą a rodzicami?
Między Tobą a Mamą, między Tobą a Tatą…
Czego jeszcze od nich nie wzięłaś albo nie chcesz od nich wziąć?
Wszystko to przenosi się na Twoją relację.
To co ciężkie między Tobą a rodzicami będzie ciężkie między Tobą a partnerem.
To, czego od nich nie wzięłaś, będziesz chciała brać od niego.
A on, choćby kochał Cię najbardziej na świecie, w żaden sposób nie może tego Ci dać.

Czytaj dalej Relacja zaczyna się przy rodzicach