Samotność – jak sobie z nią radzić?
Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa.
Erich Maria Remarque
Każdy z nas miał, ma lub będzie miał taki stan, takie poczucie, gdy samotnym się czuje wśród tłumu.
Czy to nie znaczy, że najważniejsze dzieje się w nas, a nie na zewnątrz?
Czy to nie znaczy, że liczy się nasze postrzeganie, a nie innych?
Przykłady:
Kobieta, lat trzydzieści, kochający mąż, dwójka dzieci, grono przyjaciół.
Nieszczęśliwa, niespełniona.
Z drugiej strony singielka, bez męża, bez dzieci, zapracowana, zabiegana.
I jedna drugiej zazdrości.
Matka singielce czasu dla siebie, wolności, nieskrępowania.
Singielka matce bliskich, rodziny.
Dlaczego tak jest, dlaczego tak mamy?
Dlaczego nie jest tak, że wszystkich to samo uszczęśliwia.
Dlaczego są osoby, które, w naszym mniemaniu, mają wszystko –
rodzinę, szczęście, pieniądze, pasję, a jednak czegoś im brak.
Pukamy się w czoło, sądzimy, że taka osoba wymyśla, przesadza,
o co jej chodzi, ja to mam dopiero fatalnie, chętnie się z nią zamienię.
Najważniejsze jest w środku, w Twoim wnętrzu.
Tam są wszystkie rozwiązania.
Nie ma takiego problemu, którego nie dałoby się rozwiązać.
Pod warunkiem, że w odpowiednim miejscu tego rozwiązania szukasz.
Bo na zewnątrz go nie znajdziesz.
Wyjście jest zawsze, tylko go czasem nie widzisz.
Bo w jego kierunku nie patrzysz.
Skieruj wzrok do wnętrza, nie na zewnątrz.
Spójrz na siebie, nie na innych.
Porady innych spowodują jeszcze większy chaos.
Oni nie są Tobą, z innej perspektywy patrzą.
Dogadacie się jak ta matka z singielką.
Usiądź w ciszy i spójrz na problem.
Nie szukaj rozwiązania. Tylko spójrz na problem.
Poczuj go, zobacz, ze wszystkimi szczegółami.
Nie uciekaj.
W pewnym momencie poczujesz, jak zza pleców problemu nieśmiało wyłania się rozwiązanie.
Albo poczujesz, że problemu już nie ma. Co za niespodzianka, gdzie on się podział?
Rozpuścił się? Rozpłynął?
A może nigdy go nie było?
A może to wszystko było snem?
Nazywam się Katarzyna Stańczak. Jestem coachem oddechem i certyfikowaną terapeutką połączonych metod:
– Systemowej pracy z rodziną wg Berta Hellingera
– Szkoły Miłości w Rodzinie wg etyki Prekop
Chcę, abyś jak najszybciej uzyskał dostęp do własnej MOCY i stał się samodzielny.
Zapraszam do podróży w głąb siebie.